Polski Ład uderzy w firmy z pierwszą składką
Przedsiębiorcy powinni mieć wybór i płacić zryczałtowaną składkę zdrowotną w wysokości 270,90 zł miesięcznie – przekonuje Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. Bez tej zmiany wielu będzie musiało nadpłacać tysiące złotych i czekać ponad rok na ich zwrot.
Podatkowe zmiany z tzw. Polskiego Ładu obowiązują miesiąc, a już wywołały chaos i zamieszanie. Pierwsi mierzyli się z nim pracodawcy i działy kadrowo-płacowe. Kolejni będą przedsiębiorcy? Mają się czego obawiać?
Niestety, wszystko wskazuje, że tak. Pierwszy raz firmy zderzyły się z Polskim Ładem już w styczniu, czyli od początku obowiązywania zmian podatkowych. Ale miało to związek z rozliczaniem ich pracowników i pełnionej przez pracodawców funkcji płatnika PIT oraz składek. Już wtedy pojawiła się bowiem duża grupa podatników, do której miały zastosowane nowe regulacje, czyli zatrudnieni na etatach. Zamieszanie z wyliczaniem zaliczek na PIT i składki zdrowotnej oraz stosowaniem nowej, podwyższonej kwoty wolnej od podatku spowodowało, że część z nich – zamiast obiecywanej podwyżki pensji – dostała niższe wynagrodzenia. Rząd zareagował i wydał rozporządzenie z 7 stycznia w sprawie wyliczania zaliczek na PIT na dwa sposoby, co ostatecznie zostanie uregulowane ustawą. Niemniej wywołało to wiele zamieszania w firmach, bo nie do końca wiadomo było, jak to zrobić, a do tego wiązało się to z dodatkową pracą i kosztami. Pracodawcy muszą bowiem przygotować dla swoich pracowników dwie listy płac, według zasad obowiązujących w 2021 r. i tych z Polskiego Ładu. A do tego za chwilę zderzą się z innym problemem, który dotyczy już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta